Włoskie Sypialnie

Generalnie można wyróżnić dwa modele: jeden to ten klasyczny, o którym pisałam w poprzednich postach, ale oczywiście wiele jest typowo europejskich wnętrz, w których panuje minimalizm. Jeśli przyjrzeć się temu, co produkują włoskie firmy, to właściwie ich łóżka czy meble sypialniane mogłyby powstac w każdym kraju w Europie. Wielbiciele klasycznego stylu wybierają klasyczne łóżka, jednak za takie trzeba zapłacić już więcej. 

Jeśli jednak wybiera się klasyczne modele, to zazwyczaj potrzebnyjest do nich materac. Postanowiłam więc przyjrzeć się temu, czy klasyczny, włoski styl jednak przejawa się także w projektowaniu włoskich materaców. I z raczej małym zaskoczeniem musze stwierdzić, że tak. Tradycja jednak przenika nawet do nowoczesnych elementów sypialni.

Doskonałym tego przykładem jest włoska firma Magniflex, która jest chyba najbardziej znanym włoskim producentem, bo obecnym właściwie na całym świecie. 

Aby sprawdzić, jak styl włoski cały czas wpływa na włoskich projektantów, najlepiej przyjrzeć się pokrowcom materacowym. Jak wiecie, złoto jest jednym z ulubionych kolorów, a nawet i tutaj widać wpływy. Doskonały przykład to Magnimodel Anniversary, który właśnie w takim stylu jest utrzymany. Mamy śliczną złotą taśmę dookoła materaca. Kiedy jednak przyjrzymy się mu bliżej, widać delikatne i bardzo subtelne wzory. Pokrowiec jest jdwabisty w dotyku. Włosi uwielbiają jedwab w sypialni, także dlatego, że doskonale sprawdza się w gorącym klimacie i to włażnie z niego najczęściej szyta jest pościel czy materacowe pokrowce. Oczywiście, choć tkanina przypomina jedwad, czesto jest bardziej zaawansowana technologicznie, aby korzystanie z materaca było wygodniejsze. Tutaj mamy delikatną wiskozę, którą bardzo łatwo pomylić z jedwabiem, ponieważ jest tak delikatna.

Myśląc o Włochach, zawsze mamy w pamięci ich ogromne zamiłowanie do mody, z której kraj już od wielu lat się utrzymuje. I właśnie to uwielbienie marek widać nawet w materacach. Magniflex wypuścił serię opakowaną w piękne, designerskie pokrowce Pierre Cardin. Trochę jest to dla mnie zaskoczeniem, dlaczego nie skorzystali z pomocy jednego z krakowych projektantów, bo przecież mają ich całą masę. 

Jak widać, nawet w tak wydawałoby się oddalonych od mody i tradycji produktach jak materace, można znaleźć odwołania do historii, a świat chyba ją docenia, bo Magniflex jest obceny właściwie wszędzie na świecie. 

Chyba nikt nie przywiązywał takiej wagi do sypialni, co Włosi. To, jak dzisiaj wygląda klasyczny pokój sypialniany, ma swoje korzenie w histroii, która jest niezwykle ciekawa.

Sypialnie sprzed kilkuset lat są bardzo charakterystyczne i łączą w sobie trochę średniowiecza z renesansem. Okienka zazwyczaj były malutkie, bo cały czas to zamki były miejscem zamieszkania. Główną rolę w takiej sypialni zawsze odgrywało łóżko, które w klasycznej wersji wyposażone było w cztery filary. Początkowo było to łóże drewniane, ale nie w takiej wersji, w jakiej znamy je dziś. Można by je nazwać małym dziełem sztuki, które zachwycało rzeźbieniami. Z czasem pojawiły się modele tapicerowane.

Łóżko w ogóle w tradycji włoskiej odgrywało niewykle ważną rolę. To zrozumiale, bo małżeństwo i rodzina odgrywają przecież niezwykle ważną rolę w tej kulturze. To ono było najwazniejszym meblem i z nim wiąże się kilka przesądów, które do dziś są obecne. Pani domu często przyjmowała gości odpoczywając na małżeńskim łóżku, co oznaczało, że w jej małżeństwie wszystko jest w najlepszym pożądku. Łóżko nigdy nie mogło być zwrócone "stopami" do drzwi, bo przynosiło to pecha, podobnie jak położenie na nim kapelusza. 

Łóżko w ogóle jest niezwykle ważnym meblem we Włoszech i symbolem powodzenia oraz szczęścia rodzinnego, a sypialnia pozostaje bardzo prywatnym obszrem domu. 

Porządek - to jeden z przejawów tego, że w domu i małżeństwie wszystko układa się idealnie. Przy tak dużej ilości drobiazgów, utrzymanie porządku nie było łatwe, jednak był to jeden z najważniejszych obowiązków kobiety w tradycyjnym domu.

Jak każdy styl, także i ten ma kilka charakterystycznych cech. Jeśli się je pozna, stworzenie włoskiej sypialni wcale nie jest takie trudne:

To oczywiście tylko mały wycinek tego, co można zrobić, aby nadać naszej sypialni włoski look. Jest on tak różnorodny, a możliwości jest mnóstow, dlatego zanim zaczniemy , warto poszukac trochę inspiracji w sieci. W takim projekciem w którym jest sporo dodatków i kolorów, zawsze warto przemyśleć wszystko, zanim zabierzemy się do pracy. 

Pytanie dziwne, jednak jeśli przeglądaliście trochę inspiacji z Włoch, zauważyliście na pewno ciekawe rzeczy. 

Klasyczna typowo włoska sypialnia to jak dla mnie zawsze totalne przeciwieństwo minimalizmu. Mnóstwo ozdób, sporo bibelotów, kolory stonowane, a tkanin jest tak wiele, że wydają się być wszędzie. To bardzo charakterystyczny styl, który w Polsce pewnie określilibyśmy manem tradycyjnego. 

We włoskiej sypialni bez wątpienia pierwsze skrzypce odgrywa łóżko. Bardzo często ma wymyślną formę, może być rzeżbione i koniecznie powinno być wysokie. Oczywiście spotykamy także bardziej nowoczesne wnętrza, cały czas jednak to właśnie łóżko odgrywa w nich najważniejszą rolę. Jeśli forma jest bardziej prosta, to zazwyczaj materiał bardzo bogaty, na przykład złoty czy purpurowy. 

Bardzo ważną rolę w takim łóżku odgrywa wezgłowie i na nim sporo uwagi się skupia. Wysokie, zazwyczaj z charakterystycznym pikowaniem. Oczywiście nie jest to regułą, bo przecież i we Włoszech może powstać minimalistyczna sypialnia. Jednak klasyczna włoska to jednak chyba barok, a nawet rokoko :)

Innym bardzo charakterystycznym elementem jest otomana, która bardzo czesto jest nie jest schowkiem (tak jak to bywa u nas), ale przyjmuje rozmiary dużych kanap, na których niekiedy można by się swobodnie wyspać :)

Kicz, czy fajny styl ? Szczerze mówiąc, nie umiem jednoznacznie stwierdzić. Są takie projekty, które mnie absolutnie zachwycają i takie, które niezbyt mi się podobają, bo zwyczajnie wydają mi się przeładowane. Niektóre jednak są klasycznie włoskie i naprawdę ładne. Mnie ten styl zawsze trochę kojarzył się z Rzymianami, bo wyraźnie widać tam pewne odwołania właśnie do starej Italii. Wystarczy spojrzeć na przykład na sypialnię Donatelli Versace. Pałacowe wnętrza, jakby zupełnie ignorujące to, że przez świat przewala się fala minimalizmu :)